Ogórki kiszone – najprostszy przepis
Ogórki w tym roku są wyjątkowo dorodne. Sypią się jak z rękawa, a ja dzięki temu mogę uzupełnić swoje zapasy na zimę bez obawy, że mi ich zabraknie bądź będę musiała szukać kogoś od kogo zakupię je, ale z pewną obawą gdyż nie ma to jak swoja własna uprawa. Dzisiaj z samego rana poleciałam, by podebrać ogórki, a następnie przygotować z nich ogórki kiszone – najprostszy przepis. Sprawdzą się zawsze. Bez nich żadna impreza się nie uda, będą uzupełnieniem wielu dań, składnikiem sałatek. Dla panów do mocniejszych trunków jako zagryzka jak za dawnych lat będą uzupełnieniem. Ja wręcz jestem w nich zakochana, co roku je robię i zawsze jest za mało. W tym roku moje słoiczki liczą już 50 sztuk, a jak jest u Was? Skusicie się na mój przepis, by go wypróbować?
Składniki :
ogórki
liście wiśni bądź porzeczki (1 liść na 1 słoik)
ziele angielskie
gorczyca
korzeń chrzanu
czosnek w ząbkach
koper
Zalewa :
Zalewę do ogórków kiszonych zawsze robię w tej samej proporcji, a jej ilość zależy od tego ile słoików na raz przygotowujemy.
1 litr wody
1 łyżka soli
Przygotowanie :
Ogórki myjemy.
Umieszczamy ciasno w słoikach.
W środek wkładamy koper, listek wiśni bądź porzeczki, oczyszczony chrzan i czosnek (ząbek czosnku na słoik o pojemności 1 litra).
Na koprze układamy ponownie ogórki.
Dodajemy do każdego słoika 2-3 ziarna ziela angielskiego oraz gorczycę.
Ogórki zalewamy zalewą.
Zakręcamy słoiki.
Ogórki muszą odstać 7-10 dni.
Dopiero po tym czasie znoszę je do piwnicy.
Zalewa :
W 1 litrze wody rozpuszczam 1 łyżkę soli.
Mieszam aż sól się rozpuści.
Zalewą zalewamy ogórki.
W zależności od tego ile ogórków przygotowujemy zmienia się proporcja zalewy.
Właśnie takiego przepisu szukałam 🙂
Kocham ogórki kiszone!!! Według podobnego przepisu robiła zawsze moja babcia. Były fantastyczne i najlepsze pod słońcem. Teraz i ja z tego skorzystam i chętnie zrobię, jak będę na wsi. 😀
Nasz przepis też mam od pokoleń i nie wyobrażam sobie robić inaczej 😉