Antybiotyki znalezione w naturze
Przeznaczenie antybiotyków jest raczej jasne dla każdego kto choć raz złapał wirusa czy infekcje bakteryjną lub grzybiczą. To świetny zestaw leków, który bardzo szybko potrafi uporać się chorobą, jednak nie jest on idealny.
Organizm ludzki, jeśli często stosujemy antybiotyk, może uodpornić się na jego działanie i tym samym pozostawić ciało bez obrony, kiedy dojdzie do następnej infekcji. Na szczęście istnieją również inne sposoby walki z nieprzyjaznymi mikroorganizmami, a są to antybiotyki pochodzenia naturalnego.
Skąd w naturze antybiotyki?
Najsłynniejszy antybiotyk świata – penicylina – powstał na bazie pleśni.
Choć jest ona nieprzyjazna dla naszego organizmu to odpowiednia jej obróbka sprawia, że otrzymujemy jedno z ważniejszych lekarstw jakie odkryła medycyna. To właśnie grzybom, bakteriom i roślinom (czosnkowi, cebuli i żurawinie) zawdzięczamy większość z dostępnych nam współcześnie antybiotyków naturalnych. Wśród nich można znaleźć benzylopenicylinę, debecylinę, V-celinę itd.
Każdy z tych naturalnych antybiotyków ma swoje unikalne właściwości, które determinują zastosowanie w określonym przypadku i podczas określonej choroby. Naturalne antybiotyki nie wymagają do powstania naszej ingerencji. Za proces ich wytworzenia odpowiadają w całości grzyby i pleśnie, a czasami nawet bakterie (promieniowce).
Przykładowe działanie
Penicylina naturalna ma przede wszystkim właściwości antybakteryjne.
Ich działanie polega na zahamowaniu procesu rozwoju bakterii, a możliwe jest to dzięki specjalnej właściwości penicyliny do wstrzymania syntezy komórkowej tych drobnoustrojów. Dzięki temu ich zakres działania jest niezwykle szeroki, gdyż można je z powodzeniem stosować podczas zapalenia płuc, kiły, rzeżączki, zapalenia opon mózgowych czy też anginy.
Czy to bezpieczne?
Pomimo, że wytworzeniem tych antybiotyków zajęła się sama natura to nigdy nie mamy 100% pewności,
że ich zastosowanie nie będzie wiązało się z jakimiś skutkami ubocznymi. Dlatego też każdy z nich posiada szereg przeciwwskazań, by kuracja danej infekcji była jak najbezpieczniejsza. Przykładowo, każdy kto jest szczególnie podatny na działanie leków (jego organizm wykazuje wyjątkową wrażliwość na substancje lecznicze) powinien ograniczyć stężenie penicyliny. Szkodliwe działanie tych substancji zostało udokumentowane również w przypadku osób cierpiących na astmę lub alergię. Czujność powinni zachować także ci, którzy:
chorują na niewydolność nerek,
zażywają leki moczopędne,
mają problemy z wydolnością serca.
Niewłaściwe stosowanie
Naturalna penicylina niesie ze sobą wiele zagrożeń, dlatego ważne jest by w tym przypadku korzystać z pomocy specjalisty. Jeśli zignorujemy ten fakt to możemy ponieść tego przykre konsekwencje w postaci:
silnych alergii skórnych,
uszkodzenia nerek,
wstrząsu anafilaktycznego,
hipotermii,
drgawek,
hiperpotasemii.
Zdrowsza wersja
Naturalne antybiotyki tym różnią się od tych uzyskanych w sposób farmakologiczny, że są dużo zdrowsze. Swój przyjazny charakter przypłacają jednak mniejszą siłą działania oraz dość wąskim spektrum zastosowania danej substancji z tej grupy. Czosnek np. zabija bakterie, wirusy i grzyby dlatego jest on dobrym remedium na przeziębienie, ale również owsiki czy innego rodzaju pasożyty. Natomiast żurawina dobrze sprawdza się przy zakażeniu dróg moczowych oraz infekcjach żołądka. Jeśli jednak objawy nie ustępują, a wręcz nasilają się, należy szybko skontaktować się z najbliższym lekarzem pierwszego kontaktu.
Serwis Biotechnologicznie.pl dostarczył warstwę merytoryczną.
Warto poczytać 🙂
Ciekawy artykuł 🙂