Babeczki marchewkowe
Gdy za oknem mamy piękną, polską złotą jesień człowiek ma szansę doładować akumulatory w promieniach słońca którego już niebawem będzie coraz mniej.
W takie dni uwielbiam dogadzać moim najbliższym na różne sposoby. Odkąd starszy syn zaczął chodzić do szkoły dwoję się i troję, żeby zapewnić mu jak
najlepsze drugie śniadanie. Zawsze staram się żeby miał owoce i warzywa, ale dodaję też coś na umilenie dnia. Dziś wymyśliłam sobie babeczki marchewkowe które stały się u nas w domu wręcz hitem miesiąca. Marchewka jak i jajeczka są z naszej hodowli więc wiem, co w sobie zawiera 😉
Babeczki marchewkowe przygotujesz w kilka chwil, a z podanej ilości składników mi wyszło aż 18 pysznych babeczek, które swoją drogą mogę Wam zdradzić, że zniknęły w zastraszającym tempie.
Składniki :
4 średniej wielkości marchewki
4 jajka
1,5 szkl mąki
3/4 szkl. oleju
1 łyżka erytrytolu (swój zakupiłam w sklepie ze zdrową żywnością https://www.bee.pl/)
1,5 łyżeczki cynamonu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
szczypta soli
garść pokruszonej gorzkiej czekolady
Przygotowanie :
Marchewki obieramy, myjemy, osuszamy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Do jednej miski przesiewamy wszystkie sypkie składniki, a do drugiej misce ubijamy jajka, erytrytol i olej.
Gdy składniki się połączą dodajemy marchewkę. Mieszamy.
Na sam koniec w małych ilościach dodajemy składniki sypkie i czekoladę.
Mieszamy/miksujemy (jak kto woli) aż składniki się połączą.
Przekładamy łyżką do foremek na babeczki.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190st C przez 30 minut.
Stan upieczenia najlepiej sprawdzić patyczkiem.
Po upieczeniu studzimy. Babeczki możemy udekorować wedle uznania.
Babeczki marchewkowe są dobre na każdy dzień. Lubię ciasta z warzywami bo jednocześnie są i zdrowe, i pyszne. No i niezaprzeczalnie szybko i nieskomplikowanie się je robi 🙂
Oj tak to zdecydowana ich zaleta szybko i smacznie 😉
Uwielbiam takie babeczki, a z marchewek najbardziej 😀 Zresztą ciasto marchewkowe to moje ulubione. Świetna alternatywa dla zwykłych słodkości.
U nas dzieciom tak zasmakowały,że robię je kilka razy w miesiącu 😉
Uwielbiam babeczki. Ostatnio piekłam z dynią. Też świetnie smakowały.
Z dynią też robiliśmy, ale dzieciakom jakoś mniej smakowały 😉
Uwielbiam ciasto marchewkowe, ale jeszcze nigdy nie jadłam go w takim wydaniu. Mmm narobiłaś mi smaka, z przyjemnością wykorzystam Twój przepis i zrobię te babeczki moim domownikom 🙂
Polecam są naprawdę pyszne 😉
Robiłam tez już babeczki marchewkowe i ciasto z polewa czekoladowa było rewelacyjne wilgotne od marchewki i super pasuje z czekoladą.
Polecam
U nas czekolada w środku tylko jest, ale to ze względu, że młodszy syn zaraz ,by się upiększył nie tylko na buzi 😉
Ciekawa jestem jak to smakuje 🙂 z przepisu wygląda że jest proste do zrobienia. W weekend będę miała co robić ’)
Jestem nawet bardzo proste, a do tego smaczne 😉
Babeczek marchewkowych jeszcze nie robiłam. Muszę się kiedyś przekonać 🙂
Proponuję nie zwlekać z tym 😉
Nie potrafię przekonać się do słodkich wypieków z warzyw. Może dotychczas nie trafiłam na taki przepis, który by mi odpowiadał? Nadal więc będę poszukiwała – tego jedynego – najsmaczniejszego. Twój więc także wypróbuję 🙂
Kiedyś miałam podobnie do Ciebie, ale chyba z wiekiem mi to przeszło 😉
A musimy studzić? Ja bym pewnie zaczęła zajadać jeszcze ciepłe… Wiem, wiem, że to niezdrowo ale one wyglądają pysznie.
Mam ten sam kłopot dlatego piekę je jak dzieci nie ma w domu najczęściej 😉
Smacznie wyglądają! Koniecznie będę musiała je zrobić
Polecam 😉
Bardzo je lubię! Są świetną alternatywą, by chwycić po drodze jak nie mamy dużo czasu na śniadanie 😊
Z taką samą myślą pierwszy raz je robiłam 😉 Teraz często pakuję do lunch boxa młodemu do szkoły 😉
Przepisik kusi, ale ten erytrol. Nigdy go nie stosowałam. Pewnie nie będę miała racji, ale jakoś ta słodzikowa chemia mnie przeraża, inna sprawa, że jeżeli ktoś musi to musi. Rozumiem, natomiast, czy ze zwykłym cukrem też się udadzą?
Oczywiście, że się udadzą ze zwykłym cukrem 😉
Marchewkowe babeczki mogą być dobrym dodatkiem do porannej lub popołudniowej kawy lub herbaty.
Klasyczny jesienny deser.
Klasyczne najlepiej smakuje u nas to dodatek dla młodego do lunch boxa żeby w szkole nie korciło go do „zdrowych przekąsem” które ze zdrowiem nic wspólnego nie mają 😉
Bardzo fajny pomysł z tymi babeczkami. Lubimy ciasto marchewkowe i w takiej formie świetnie można je podać na wynos ☺️ Pomysł wykorzystam chętnie ☺️
Właśnie tutaj moim motywem przewodnim była myśl o wzięciu w rękę na szybko i wyjście np. na dwór 😉
Babeczki marchewkowe muszą być przepyszne . Ja piekę ciasto marchewkowe i zawsze wszyscy się nim zajadają.
I babeczki i ciasto jest rewelacyjne 😉
Bardzo lubię ciasto marchewkowe, podejrzewam, że babeczki są równie pyszne, a na dodatek ślicznie wyglądają 🙂
Pozdrawiam, Agness:)
Bardzo lubię słodkości na bazie warzyw. Ciasto marchewkowe robiła, marchewkowe rogaliki też, ale babeczek jeszcze nie próbowałam. Dziękuję za przepis muszę je zrobić 🙂 przepis zapisany 🙂 Pozdrawiam
Uwielbiam takie słodkości 🙂 a z dodatkiem marchewki jeszcze lepsze 🙂
U nas skradły serduszka dzieci 😉
My z córkami co sobotę przygotowujemy wspólnie słodkości. Obecnie korzystamy z dostępnych w naszym ogrodzie owoców, więc zazwyczaj pieczemy ciastka z dodatkiem wiśni lub czereśni. Na marchew jeszcze trochę musimy poczekać, ale na pewno wypróbujemy przepis na babeczki. Uwielbiamy ciasto marchewkowe, więc na pewno taka wersja też nam zasmakuje, a zawsze to jakaś odmiana 🙂
U nas babeczki zrobiły furorę tym,że chłopcy łapią w rączkę i pędzą do swoich zajęć 😉
Oj na pewno spróbuję uwielbiam babeczki i nawet nie będę miał za dużych wyrzutów bo są z marchewką.
Polecam są przepyszne 😉
Super przepis