Schab z żurawiną
Schab z żurawiną aż wstyd się przyznać, że w tym roku robiłam po raz pierwszy. Zawsze powielałam ten sam schemat schab ze śliwką lub schab z morelami. W tym roku się to zmieniło, bo chciałam czegoś innego. Z racji tego, że uwielbiam suszone owoce i na Boże Narodzenie czy Sylwestra zawsze muszę mieć coś przygotowane z tym dodatkiem zdecydowałam się na Schab z żurawiną który podbił moje serce. Delikatny, aksamitny, dzięki dodatkowi żurawiny smak podkreślony do granic możliwości. Istna poezja smaku na podniebieniu. Nawet mój mąż się do niego przekonał odstawiając na bok swój ukochany pieczony boczuś. Jeśli szukacie miejsca w którym są rewelacyjne ceny bakalii to polecam Was sklep ze zdrową żywnością Bee.pl Duży wybór, ceny konkurencyjne, a dostawa pod same drzwi czego chcieć więcej jak w tym szczególnym czasie brakuje nam czasu na wszystko.
Składniki :
1,5 kg schabu bez kości
żurawina (ilość jaką uda nam się nadziać schab)
sól
pieprz
tymianek
majeranek
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
kilka ziaren pieprzu prawdziwego
Dodatkowo :
woreczki do pieczenia
1/3 szkl. wody
Przygotowanie :
Na kilka godzin przed pieczeniem schab myjemy i umieszczamy w zalewie z przyprawami.
Do przygotowania zalewy potrzebujemy wodę (1-1,5l), 2 łyżeczki soli, łyżeczka pieprzu, liście laurowe, ziarna pieprzu i ziela angielskiego.
Mięso w takie zalewie trzymamy do 5 godzin.
Następnie wyciągamy je z zalewy osuszamy i nakłuwamy w linii poziomej przez cały środek schabu.
W miejscu powstałej dziurki umieszczamy żurawinę upychając ją szczelnie i na ścisk.
Następnie oprószamy małą ilością soli, pieprzu, ale większą tymianku i majeranku.
Ja swoje mięsko odstawiłam jeszcze w tej marynacie na 3 godziny w chłodne miejsce.
Po upływie tego czasu schab umieściłam w rękawie do pieczenia , podlałam odrobiną wody (1/3 szkl.), zamknęłam torebkę, a mięsko umieściłam w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 st.c i piekłam przez 1,3 godziny.
Po upieczeniu rozcięłam torebkę i wyjęłam mięso aby je wystudzić.
Mięso można jeść na Ciepło bądź na zimno np. na kanapce.
Smacznego kochani
Jadłam już ze śliwką i morelą, ale o żurawinie nie słyszałam
Tez zawsze ze śliwką tylko robilam. Jestem ciekawa smaku z żurawiną ☺️
Smak może zaskoczyć, ale jak raz spróbujesz będziesz chciała jeść non stop
Schabu z żurawina przyznam nie robiłam bo zawsze się robi ze śliwką ale fajny pomysł na ten z żurawina i w tym roku wykorzystam Twój pomysł 😉
Fajnie że jest tyle świątecznych juz przepisów 🙂
pozdrawiam…
U nas w domu robimy na przemian żurawina, śliwka, morela żeby nikomu się nie znudził 😉
Robiłam ze śliwką wielokrotnie, z żurawina na Święta robię pasztet – ulubiony moich dzieci 🙂 koniecznie muszę wypróbować Twój przepis 🙂
Polecam jest rewelacyjny w smaku 😉
Osobiście nie jestem wielką fanką mięsa, ale czasem lubię je zjeść. Schab z żurawiną przypomina mi dom i kuchnię mamy 😉
U nas schab pieczony jest kultowym daniem 😉
Zawsze robiłam ze śliwką. Bardzo lubię żurawinę, więc fajny pomysł podsunęłaś.
Polecam wypróbować jest zupełnie inny w smaku. Zawsze można naprzemiennie faszerować śliwki -żurawina 😉
Ja osobiście nie przepadam za tym daniem ale wiem komu polecę ten przepis 🙂
Sama kiedyś też nie byłam fanką, ale myślę, że musiałam do tego dorosnąć 😉
Ja jestem wręcz zakochana w rozmaitych dodatkach żurawinowych do mięs. To rewelacyjne połączenie smaków!
Oj to prawda, a ile możliwości 😉
Super! Ja często piekę taki schab, ale piekę go w naczyniu żaroodpornym 😊 po włożeniu mięsa do naczynia, posypuje go pokrojona w piórka cebulą, żurawiną (dodatkowo) i zalewam 500ml bulionu mięsnego. Całość się piecze i dodatkowo powstaje nam przepyszny sos!
Ja niestety swoje naczynie mam zbyt małe, a na zakupach zawsze jest coś ważniejszego do kupienia 😉
Taki schab nigdy nie należał do moich ulubionych dań. Jednak na taki z żurawiną mogłabym się skusić i sama zrobić. 🙂
Swojego czasu sama nie byłam ich fanką, a teraz robię naprzemiennie 😉
Robiłem schab ze śliwką zawsze. Musze spróbować z żurawiną bo przyznam nigdy takiego nie jadłem a żurawinę samą jako dodatek do mięs bardzo lubię i czasem stosuję 🙂
Polecam dla mnie jest pyszny 😉
Moja rodzina bardzo lubi taki nadziewany schab, ale też wykorzystywałam do tego głównie śliwki 🙂 bardzo podoba mi się pomysł z żurawiną. Na pewno doda nowego, nieoczywistego smaku. Niedługo zbliżają się urodziny mojego męża, więc myślę, że to idealna okazja na wypróbowanie przepisu. Ciekawe czy uda mi się zaskoczyć moich gości 🙂
Myślę, że smak zaskoczy wszystkich 😉