Co pomaga leczyć miód
Wiele osób powie miód jest zdrowy, spożywaj go dla zdrowia, ale niewiele osób potrafi sprecyzować jakie są jego odmiany i w leczeniu czego jest wskazany.
Zastosowanie miodu w lecznictwie znane jest nie od dziś niestety nie każdy potrafi dobrać miód odpowiedni do swojego schorzenia. Jesteście ciekawi jaki miód jest zalecany w walce z chorobami serca czy układu oddechowego.
Poniżej główne kierunki działania miodów odmianowych :
Rzepakowy
Wskazany dla schorzeń serca, naczyń wieńcowych, stanów zapalnych dróg oddechowych, wątroby i dróg żółciowych.
Akacjowy
Zalecany do stosowania przy zaburzeniach układu pokarmowego, nerek, układu moczowego oraz wszelkich przeziębień.
Lipowy
Wskazany przy stresie, górnych i dolnych drogach oddechowych stanach zapalnych, układzie nerwowym, sercu i układzie krążenia.
Gryczany
W profilaktyce układu krążenia, miażdżycy, niedokrwistości spowodowanej niedoborem żelaza, wątroby. Ma działanie odtruwające.
Wrzosowy
Wspomaga pracę nerek, układu moczowego, prostaty, stany zapalne jelit i żołądka oraz stany zapalne gardła i jamy ustnej.
Wielokwiatowy
Polecany przy alergiach górnych dróg oddechowych, wspomaga serce i naczynia krwionośne, wyczerpanie psychiczne i fizyczne.
Nektarowo – spadziowy
Będzie zbawienny dla naszego serca i układu krążenia, zaburzeń trawienia czy wyczerpani psychicznym i fizycznym.
Spadziowy z drzew iglastych
Będzie zbawienny przy zaparciach, biegunkach, nerwicach, chorobami serca i naczyń, przewodem pokarmowym.
Spadziowy z drzew liściastych
Polecany przy chorobach nerek i dróg moczowych, przewodu pokarmowego, jelit, wątroby oraz dróg żółciowych.
Z miodem jestem za pan brat, mieszkam w Dolinie Noteci i mamy tu „zagłębie” pszczelarzy 😀 bardzo cenne informacje 🙂
Dziękuje za miłe słowa 😉
Bardzo fajny wpis o miodach i ich zastosowaniu. Podoba mi się 🙂
Starałam się w łatwy sposób nakreślić przydatną wiedzę 😉 Kiedyś sama nie miałam pojęcia, że na różne schorzenia są różne miody
Ja niegdy nie przepadalam za miodem, jakoś nie pasował mi jego smak. Od miesiąca jem i zaczyna mi smakować no i te wszystkie właściwości które ma przemówił do mnie 🙂
Moi chłopcy raz na miesiąc upominają się o tosty z miodem, a kilka lat temu nie patrzyli w jego kierunku 😉
Ciekawy post. Nie wiedziałam o wszystkich właściwościach leczniczych miodu.
Sama kiedyś też o nich nie wiedziałam 😉
Ale miód nie jest dla każdego.
Często uczula – nie mogą go jeść niektórzy alergicy. Dla chorych na cukrzycę jest zakazany. Poza tym może powodować podrażnienie jelit i otyłość brzuszną. Dawka miodu średnio dla dorosłego na dobę to 100 g.
No i trzeba jeść prawdziwy miód, a ten trzeba umieć rozpoznać.
Zgadzam się z tym w 100% sama mam cukrzycę i więcej zakazów niż pozwoleń, a do tego dietę wątrobową które się wykluczają. Miód uczula, ale nie wszystkich warto żeby dzieci do lat 2-óch go nie podawać zawsze tak podkreśla nasz lekarz. O tym, że miód kupujemy z dobrej pasieki, a nie z marketu to już nawet nie wspomnę 😉
Świetny artykuł pozdrawiam
Dziękuję 😉
Dla mnie okazuje się, że najlepszy gryczany i lipowy. Mimo, że tego nie wiedziałam, to automatycznie wybierałam właśnie te.
Jak wsłuchamy się w swój organizm to możemy się dowiedzieć wiele o sobie 😉
Miody jem od zawsze, ale raczej nie kierując się tak dosłownie prozdrowotnym ich przeznaczeniem. Wiem oczywiście jak działają. Bardzo cenne informacje w poście.
Starałam się umieścić krótkie informacje dla szukających powiedzmy sobie małej pomocy 😉
Zapisalam caly wpis. Bardzo za niego dziękuję. Ogrom cennych i merytorycznych informacji. Kocham miód!
Starałam się ująć to sprawnie i nie marudzić jak to niektórzy mówią 😉
Pamiętam jak będąc dzieckiem zawsze na czczo piliśmy miód z cytryną. Muszę przyznać że mało chorowaliśmy. Ale dziwnie z czasem dostałam uczulenia na miód i już niestety nie jadam. Wpis bardzo przydatny. Mój mąż uwielbia miód.
Niestety nie każdy może – u nas miód mam zawsze w zapasie, bo jak go nie ma to zaraz dzieciaki milion rzeczy sobie życzą z jego użyciem 😉
Miód jest w moim domu na stałe wpisany w kuchnię i apteczkę.
Każdy ma swoje przeznaczenie… dużo wiem, mój teść miał pasiekę 🙂
Wpis cudowny i przydatny bardzo.
To prawdziwa skarbnica wiedzy i to pod ręką aż zazdroszczę 😉
Ze względu na dużą ilość mikroelementów pomaga też leczyć syndrom dnia wczorajszego 🙂