Otyłość – jak sobie z nią radzić?
Jednym wystarczy trochę stresu, innym wygodny fotel przed telewizorem. Zazwyczaj tak niewiele trzeba, żeby… podjadać. Niejednokrotnie dochodzą do tego siedząca praca i brak aktywności fizycznej. Aż w końcu dochodzi do sytuacji, kiedy jedzenie przestaje się mieścić na talerzu, a lekarz stawia diagnozę brzmiącą jak wyrok: otyłość.
To przewlekła choroba , uważana za pandemię XXI wieku. Zmaga się z nią coraz więcej ludzi w najróżniejszych zakątkach świata. Wiąże się z nadmiernym skumulowaniem tkanki tłuszczowej oraz BMI (wskaźnikiem masy ciała, czyli relacji między masą ciała i wzrostem) na poziomie 30 lub większym. Najczęstszymi przyczynami otyłości są:
zła przemiana materii
szybkie spożywanie pokarmów
jedzenie towarzyszące negatywnym emocjom (stres, smutek itp.)
jedzenie zbyt dużych porcji
niewłaściwy dobór spożywanych pokarmów
siedzący tryb życia
Na co zwrócić uwagę?
Jedzenie zazwyczaj kojarzy się pozytywnie. Przynosi ulgę i uspokaja, a w reklamach jest przedstawiane jako rozkoszna chwila zapomnienia, na którą zwyczajnie trzeba się skusić. Często spożywamy więc chipsy, ciastka albo słodkie batony, a pudełkami czekoladek oraz pralinami obdarowujemy najbliższych. Tymczasem do otyłości tylko kilka kroków. Zaniepokoić powinny przede wszystkim wskaźnik BMI w okolicach 25-30 i więcej oraz obwód pasa powyżej 102 cm (u mężczyzn) i powyżej 88 cm (u kobiet).
Wtedy szczególnie warto zmienić nawyki żywieniowe i więcej się ruszać. Liczba kalorii, które kobiety i mężczyźni powinni spożywać każdego dnia, różni się nie tylko ze względu na płeć czy wiek, ale i wagę oraz aktywność fizyczną. Niezależnie jednak od tego, należy pamiętać, że walka z otyłością zawsze powinna się odbywać pod okiem dietetyka i rehabilitanta, a czasami także psychologa.
Skutki otyłości
Otyłość wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale i na relacje z innymi i wygląd. Obniża też poziom własnej wartości oraz powoduje rozwój różnych chorób. M.in. zwiększa ryzyko:
– Dyskopatii lędźwiowej – to najczęściej występująca choroba kręgosłupa. Najprościej mówiąc: wypadnięcie dysku w jego dolnym odcinku. Objawia się głównie ostrym, przeszywającym bólem w okolicy odcinka lędźwiowego oraz lędźwiowo-krzyżowego. Chory nie powinien wówczas m.in. podnosić dużych ciężarów oraz długo jeździć samochodem. Warto natomiast regularnie pływać – szczególnie stylem grzbietowym.
– Żylaków, czyli przewlekłej niewydolności żylnej. Choroba ta objawia się widocznymi wypukłościami, zgrubieniami oraz przebarwieniami żył. By zmniejszyć ryzyko wystąpienia żylaków, warto unikać długich gorących kąpieli oraz noszenia zbyt obcisłych spodni i ciasnych skarpetek.
– Choroby zwyrodnieniowej stawów, bo nadwaga powoduje mechaniczne uszkodzenia stawów.
– Cukrzycy typu 2, której ryzyko wzrasta wraz z coraz większym wskaźnikiem BMI i jednocześnie maleje wraz z utratą wagi. Nie bez znaczenia jest również to, kiedy na cukrzycę chorują członkowie rodziny – ryzyko cukrzycy typu 2 jest wówczas znacznie większe.
– Nadciśnienia tętniczego – wraz ze wskaźnikiem BMI rośnie ciśnienie tętnicze krwi. Osoby z nadwagą znacznie częściej niż te, które mają prawidłową wagę ciała, chorują na nadciśnienie.
Autor zdjęcia: Susanne Nilsson
Artykuł został przygotowany przez fizjoarena.pl
Niby to takie oczywiste, a my o siebie nie dbamy – aż przykre 🙁