Zupa meksykańska
Zupa meksykańska to idealne rozwiązanie na sycące, rozgrzewające danie obiadowe które można określić mianem 2 w 1. Niby zupa, ale z dużą ilością mięsa zaspokoi każdy głód. Każdy miłośnik dań treściwych będzie zadowolony, a w szczególności panowie. Moje stwierdzenie opieram na praktyce jaką jest gotowanie dla męża który bez mięsa nie przeżyje, a lubi zjeść smacznie i pożywnie. Do tego taka zupa sprawdzi się idealnie gdy ktoś lubi wypady survivalowe. Zupa meksykańska choć wymaga chwili przygotowania zapewni nam maksymalną satysfakcję w trakcie jedzenia 😉
Składniki:
Kulki mięsne :
750g mięsa np. szynki czy z łopatki
2 bułki czerstwe
1 jajko
sól
pieprz
Zupa składniki :
3 litry wywaru rosołowego
2 cebule
12 szt. średniej wielkości pieczarek
1 puszka kukurydzy
2 puszki czerwonej fasoli
1 puszka pomidorów krojonych
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
sól
pieprz
pieprz cayenne
papryka ostra
papryka słodka
majeranek
Ponadto :
bułka tarta
olej
masło
Przygotowanie :
Kulki mięsne :
Mięso mielimy w maszynce.
Dodajemy namoczoną, odsączoną czerstwą bułkę.
Wbijamy jajko i wyrabiamy nasz farsz.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Odrywając małe kawałki formujemy kulki które obtaczamy w bułce tartej.
Smażymy na rozgrzanym oleju z dwóch stron na rumiany kolor.
Zupa :
Do wywaru rosołowego dodajemy odsączoną fasolę i kukurydzę.
Cebulę obieramy, kroimy w piórka i szklimy na maśle.
Gdy cebula się zeszkli dodajemy obrane, umyte i pokrojone pieczarki.
Czekamy aż pieczarki odparują (możemy je też odsączyć ba sitku) i dodajemy do naszej zupy.
Na koniec dodajemy pomidory, koncentrat, usmażone kulki mięsne.
Całość doprawiamy do smaku solą, pieprzami, paprykami i majerankiem.
Mieszamy chwilę gotujemy.
Podajemy na ciepło.
Super przepis na jesień i zimę 🙂
Dania meksykańskie uwielbiam odkąd mój mąż zabrał mnie na pierwszą rocznicę ślubu do restauracji meksykańskiej. Wszystko mi bardzo smakowało. Dania mają intensywny, wyrazisty smak. Niedawno zaczęłam eksperymentować w kuchni i testuje też przepisy na dania meksykańskie, więc na pewno wykorzystam przepis na zupę 🙂
Polecam spróbować 😉